WIARA NA TRUDNE CZASY XLVIII
Warszawa
17.02.2023
Msza polowa
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Sygnatura: 3/1/0/6/1605
Numer obiektu: 2
Tytuł: Msza polowa. Widoczny ołtarz i kapłani.
Data: 1931/08/09
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Sygnatura: 3/1/0/6/1605
Numer obiektu: 1
Tytuł: Msza polowa. Widoczny ołtarz i kapłani.
Data: 1931/08/09
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Sygnatura: 3/1/0/6/1605
Numer obiektu: 3
Tytuł: Msza polowa. Widoczny ołtarz i kapłani.
Data: 1931/08/09
Msza polowa. Historia.
Cyt. "Pierwsi chrześcijanie zbierali się na Eucharystii w domach prywatnych. Specjalne budowle dla celów liturgii zaczęły powstawać na Wschodzie pod koniec II w., a na Zachodzie – po wydaniu edyktu mediolańskiego przez cesarza Konstantyna Wielkiego w 313 r. Do tego czasu Eucharystia była sprawowana najczęściej w domach prywatnych, a także – jak podaje Euzebiusz z Cezarei – na polu, pustkowiu, w zagrodzie, na statku czy nawet w więzieniu. Cesarz Konstantyn Wielki zapoczątkował również tradycję namiotu-kaplicy, który zabierał na wojnę i w którym była odprawiana msza święta dla niego i wojska.
Sobór Moguncki z 888 r. zezwalał na sprawowanie mszy świętej w namiocie lub pod gołym niebem wówczas, gdy celebrans nie ma dostępu do kościoła, ale posiada przy sobie konsekrowaną część ołtarza i wszystko, co potrzebne do celebrowania mszy świętej. W średniowieczu prawo kanoniczne zezwalało na celebrowanie Eucharystii poza miejscem świętym jedynie w konieczności bądź też po otrzymaniu na stałe specjalnego zezwolenia od biskupa. Nieprzestrzeganie tego prawa skutkowało nałożeniem kar kościelnych. Biskupi i zakonnicy mieli tzw. przywilej ołtarza przenośnego, czyli celebracji Eucharystii poza miejscem świętym.
Sobór Trydencki zniósł „przywilej ołtarza przenośnego” dla zakonników. Inni kapłani sprawowali Eucharystię poza miejscem świętym w przypadku konieczności i po otrzymaniu zezwolenia od biskupa. Stan konieczności obejmował takie sytuacje jak:
- brak miejsca w świątyni dla wszystkich zebranych;
- występowanie zarazy, podczas której duża grupa wiernych nie mogła przybyć do kościoła;
- zniszczenie wszystkich kościołów podczas trzęsienia ziemi;
- obecność dużego oddziału wojska poza miejscem jego stałego zakwaterowania;
- podróż wiernych ze swoim kapłanem w momencie, gdy w okolicy nie było świątyni.
Kodeks prawa kanonicznego z 1917 r. zezwalał na sprawowanie Eucharystii poza miejscem świętym, o ile było ono tzw. kaplicą prywatną albo używało się ołtarza przenośnego i biskup diecezjalny każdorazowo wydawał zgodę na sprawowanie mszy pod gołym niebem (tylko wyjątkowo i dla słusznych powodów). Ołtarzem przenośnym, czyli portatylem, była nieduża płyta, wykonana z jednolitego kamienia, konsekrowana wcześniej. Zawierała ona w sobie specjalny schowek na relikwie. Szerokość portatylu musiała umożliwiać położenie na nim całej hostii i postawienie większej części kielicha, a grubość płyty uniemożliwiać jej przypadkowe złamanie lub rozbicie.
Po soborze watykańskim II zniesiono konieczność używania portatylu. Msza polowa mogła być odprawiana na odpowiednim stole, przykrytym obrusem, na którym rozłożono korporał."
Źródło: https://adeste.org/msza-polowa-ale-jaka/
Wzruszające są te msze polowe
OdpowiedzUsuń