WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CXLVII
Warszawa
27.05.2023
PIELGRZYMKI
Foto: archiwum własne
Mało osób wie, że kiedyś pracowałam jako pilot/przewodnik we Włoszech i Hiszpanii. Jeździłam z różnymi grupami w tym z parafialnymi pielgrzymkami. Niestety nie pamiętam jak nazywał się ksiądz z którym jestem na zdjęciach. Pamiętam tylko tyle, że był już na emeryturze, mieszkał w Warszawie a w czasie swojej posługi kapłańskiej zajmował się rozwodami kościelnymi.
Foto: archiwum własne
Pielgrzymki były bardzo specyficznymi wyjazdami. Większość pielgrzymów jechało do Włoch aby spotkać się z Papieżem, Janem Pawłem II i przy okazji pozwiedzać. Byli też wierni, którzy odbywali swoja życiową podróż pełną modlitwy i wiary.
Gdy byłam niecałe dwa tygodnie temu w Rzymie to zauważyłam, że nie było już tylu pielgrzymów z Polski co kiedyś. Ogólnie było jakoś mniej zorganizowanych grup. Przeważali turyści z Francji i hiszpańskojęzyczni.
Kolejka bardzo długa, trzeba było czekać ok 2 godzin. Niestety byli tez cwaniacy, różnych narodowości. wystarczyła chwila nieuwagi i już wchodzili między czekających. Czy tak zachowuje się człowiek wierzący ? Czy tak zachowuje się człowiek z elementarnych wychowaniem ? Ale najbardziej bezczelne według mnie wepchanie się do kolejki miało miejsce tuż przed kontrolą bezpieczeństwa. Ukrainka z chłopcem ok 12 letnim najpierw zrobiła dziecku zdjęcia a potem zamiast się wycofać bezczelnie weszła przed parę Francuzów, którzy zareagowali w sposób bardzo stanowczy. Próbowała wejść tez przede mną ale jej się to nie udało. W jakim celu ta pani przyjechała do Watykanu? Nie wydaje mi się, że sprawa duchowości miała tam jakiekolwiek znaczenie. Niestety ludzie się tak zachowują bez względu na narodowość, wyznanie czy poglądy. Pocieszające jest to, że jednak większość stała i cierpliwie czekała na swoja kolej.
Poniżej fotorelacja z mojego wyjazdu do Włoch z wiernymi z jednej podłódzkich parafii.
W czasie mojego ostatniego pobytu w Rzymie czyli w maju 2023 jeśli już była jakaś polska grupa - widziałam jedną, szkolną - to nie niosła ze sobą biało - czerwonej flagi. Kiedyś to była norma...
Nie wiem dlaczego tak jest? Niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie... a warto by było je poznać.
Teraz wsiadasz w samolot i lecisz sam
OdpowiedzUsuńJest łatwiej więc pielgrzymów powinno być więcej
UsuńPielgrzymowanie ma w sobie urok
OdpowiedzUsuńNiestety coraz mniej Polaków pielgrzymuje
UsuńPielgrzymki dają poczucie wspólnoty
OdpowiedzUsuńMa Pani rację
UsuńCoraz mnie ludzi chodzi do kościoła i coraz mniej ludzi chodzi na pielgrzymki. Takie czasy
OdpowiedzUsuńPracując nad scenariuszem szukam przyczyny/przyczyn.
UsuńPiękne wspomnienia
OdpowiedzUsuńJest co wspominać
UsuńChętnie bym pojechała na taką pielgrzymkę !
OdpowiedzUsuńSą organizowane
UsuńZ wielkim zaciekawieniem czytam pani bloga. Tyle niezwykłych historii i wspomnień.
OdpowiedzUsuńDziękuje Pani bardzo za miłe słowa.
UsuńLudzie to nawet w świętych miejscach nie potrafią się zachować. Wstyd
OdpowiedzUsuńMa Pan rację. Wstyd
Usuń