WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CCCLXVIII
Warszawa
03.01.2024
MALINA
Foto: archiwum własneWczoraj na wieczna wartę odeszła "Malina", czyli Maria Wiśniewska, bohaterska łączniczka legendarnego Batalionu "Parasol". Kiedyś, przez wiele lat byłam w bardzo bliskiej znajomości z "Maliną". Bardzo dużo Jej zawdzięczam. Pomagała mi przy moich filmach. Była nieoceniona i ze swoją pamięcią i ze swoją spostrzegawczością i ze swoimi dobrymi radami czy wskazówkami. Wiele razy gościłam u Niej w domu na ulicy Bagno w Warszawie. Gościłam też u Jej siostry w Londynie.
W ostatnich latach nasze drogi się jakoś rozeszły... widziałyśmy się ostatni raz na pogrzebie Ludmiły Niedbalskiej... śpiewałyśmy harcerskie piosenki.
Zadaję sobie teraz pytanie czy "Malina" była wierząca? I nie jestem w stanie na nie odpowiedzieć. Nie wiem, nie pamiętam... Nawet nie jestem w stanie przypomnieć sobie, czy u Niej w domu były jakiejś święte obrazy, czy chociaż krzyż... nie pamiętam...
A teraz "Malina" dołączyła do swoich "Parasolarzy" i są już razem na wiecznej warcie... proszę pozdrowić "Kamę", "Wackę", "Jeanettę", "Dewajtis", "Zojdę", "Norę", "Wierzbę", "Zawieję", "Mirka", "Przerzutkę", "Jacka z wieży" i wielu, wielu innych, którym miałam zaszczyt poznać i którzy wiele wnieśli do moich filmów i bez których żaden film by nie powstał... do zobaczenia gdzieś tam... kiedyś tam...
PS. Na zdjęciu "Malina" na premierze mojego filmu pt. "Radosław". Kinoteka 2013 rok
Poznała pani wielu fantastycznych i wartościowych ludzi. To jest ważne.
OdpowiedzUsuńDla mnie to przede wszystkim wielki zaszczyt, który niestety niesie ze sobą trudne chwile, jak ta, kiedy odchodzą na wieczną wartę
UsuńJak odchodzi bliska osoba to okazuje się, że tak mało o niej wiemy.
OdpowiedzUsuńNiestety często tak jest.
UsuńCześć i Chwała Bohaterom
OdpowiedzUsuńR.I.P
OdpowiedzUsuń