WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CCCLXXXVI

Warszawa

21.01.2024

                                                              

PRZEDSTAWIAMY BOHATERÓW

VII SCENA

OJCIEC ADAM STUDZIŃSKI

           Foto: domena publiczna

 

Kiedy wyobrażamy sobie wojnę, oczami wyobraźni widzimy czołgi, samoloty, działa, karabiny, pistolety i uzbrojonych „po zęby” żołnierzy. Ale czy widzimy księży?

Wojna, a w szczególności II wojna światowa była czasem trudnych wyborów, które musieli także podejmować duchowni. Pomimo prześladowań i ogromnych zagrożeń, wspierali wojsko jak i ludność cywilną w walce o wolność i niepodległość. Wśród nich był „Ojciec Pułkownik” czyli dominikanin Adam Studziński, kapelan 2 Korpusu Polskiego i uczestnik walk o Monte Cassino.

                   

                           Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Cytat:

„W czasie bitwy o Monte Cassino, gdy ruszył pierwszy atak na wzgórze, szedł przed czołgami z krzyżem w ręku. Usuwał rannych żołnierzy spod gąsienic czołgów i udzielał im pociechy duchowej. Wyglądało to tak, jakby nie bał się gradu lecących pocisków. Czy się nie bał?

„Ojciec Pułkownik” - Ojciec Adam Studziński tak wspominał tamten czas: Niejednokrotnie pojawiał się strach, jednak zaraz przekonywałem samego siebie: nie powinienem się bać, strach mi, jako księdzu nie przystoi, powinienem być opanowany. " 

cdn.