WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CCCXCVI
Warszawa
31.01.2024
PRZEDSTAWIAMY
BOHATERÓW
X SCENA
OJCIEC MICHAŁ CZARTORYSKI
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Nigdy jakoś bardzo blisko nie byłam
zaprzyjaźniona z żołnierzami z „Krybara”. Oczywiście znałam ich, widywałam,
rozmawiałam ale bez jakiś bliskich kontaktów, takich jak z innymi
zgrupowaniami. Oczywiście teraz po latach trochę tego żałuję ale patrząc
zdroworozsądkowo to po prostu nawet jakbym chciała to nie starczyło by mi na to
czasu.
Nie zapomnę jednak moich kilku
spotkań z panem Zbigniewem Szpakowskim ps. „Janusz Byk” z „Krybara” i wspólnie
wypalonych papierosów, okraszonych niezwykle ciekawymi wspomnieniami opowiadanych przez pana Zbyszka.
„ Na początku Powstania na dziedzińcu między dwoma budynkami Związku Nauczycielstwa Polskiego, co niedziela była odprawiana msza święta – nawet w jakimś piśmie widziałem swoje zdjęcie z naszego oddziału. Dostaliśmy wszyscy gremialnie rozgrzeszenie i przystępowaliśmy do komunii. Na początku to było, co niedzielę. Mogę opowiedzieć taki ciekawy przypadek – kiedy szedłem ze służby poproszono mnie, żebym pomógł przenieść zabitą. Na ulicy Smulikowskiego stały dwie panie – rąbnął pocisk niemiecki i jedna zginęła na miejscu, a drugą, ranną, przenieśliśmy. Poprosiła o księdza – przyszedł, bo był w naszym oddziale ksiądz. Okazało się, że ona była wyznania ewangelickiego. To mnie zastanowiło, bo ksiądz namawiał ją, żeby ona zmieniła wyznanie – chciał ją ochrzcić i wyspowiadać. Po tym wszystkim zapytałem go: „Proszę księdza, jak można, przecież każdy był wychowany w swojej wierze.” „Tak, mój synu, ale my mamy taki obowiązek. Ja wiedziałem, że ona nie zmieni wyznania, ale musiałem jej to zaproponować po to, żeby dać jej rozgrzeszenie i komunię, bo nasza komunia jest pod jedną postacią.”
Zbigniew Szpakowski ps. „Janusz Byk”
Istnieje
więc bardzo duże prawdopodobieństwo, że tym księdzem, że wspomnień „Janusza
Byka” był Ojciec Michał Czartoryski. Niestety nie dowiem się już tego
bezpośrednio od niego ponieważ od 12 lat pan Zbyszek Szpakowski jest już na
wiecznej warcie.
Świetny scenariusz
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńDobry materiał na dobry film
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńBardzo dobrze napisane. Gratulacje !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńŚwietny scenariusz, bardzo dobrze się czyta.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńInteresujący scenariusz zapowiadający bardzo dobry film
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńWciągający scenariusz, czekam na film
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
Usuń