WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CDXXIII

Warszawa

28.02.2024

                                                                                            ROZDZIAŁ III

SCENA I

kontynuacja

 
                                 Foto: archiwum własne

Lektor kontynuuje opisując wspomnienia ludzi ze wspólnych, domowych modlitwach i mszach świętych, braku możliwości uczestniczenia w pogrzebach i możliwości pożegnania się z bliskimi, którzy umierali w samotności w szpitalach.

"Przyłożyli mężowi telefon do ucha. Podziękowałam mu za wspólne 25 lat". 

Ogromny ból serca ale nie fizyczny. Taki ból duszy. I łkające serce i płynące łzy. Złość i żal. I ciągle powtarzające się w głowie pytanie, a raczej pretensja do Pana Boga. Dlaczego? Dlaczego pozwoliłeś Boże odejść mojej ż onie w samotności, dlaczego nie pozwoliłeś mi Jej pożegnać a teraz nie pozwalasz abym odwiedził Jej grób? Co takiego uczyniłem, ze mnie tak karzesz? Dlaczego, krzyczy łkające serce. Dlaczego?”

                     

                              Foto: archiwum własne

 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CXCV

WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CCIV

WIARA NA TRUDNE CZASY DZIEŃ CXCVIII